"Mój styl jest oryginalny, nie mam zamiaru nikogo kopiować..."

Ten tekst przeczytasz w ok. 5 minut
Mój styl jest oryginalny, nie mam zamiaru nikogo kopiować...
 fot. dragin

Rozmowa z Draginem – przedstawicielem opolskiej sceny hip-hopowej.

Urodziłeś się 31 sierpnia 1990 roku w Kędzierzynie-Koźlu, miejscowości, w której mieszkasz po dziś dzień. Na poważnie zająłeś się rapem w 2006 roku. Powiedz, co zainspirowało zaledwie 16-letniego wówczas chłopaka do nagrania pierwszych hip hopowych utworów?

Tak, zgadza się. Mieszkam do dziś w Kędzierzynie-Koźlu. Rapem zająłem się w 2006 roku. Od dawna już pisałem teksty - miałem tą zajawkę, ale nie było jeszcze możliwości nagrywania w odpowiednich warunkach. Co mnie zainspirowało? Dobre pytanie. W hip-hopie nie chodzi o to, by napisać sobie kawałek, od tak nagrać go i wrzucić. Powiem ci, że dużo w życiu widziałem dobrego i złego, ja akurat wtapiałem to na kartkę i chciałem przesyłać tak zwany przekaz dla innych.

REKLAMA
Judas Priest News

Jesteś nie tylko artystą solowym, ale także założycielem formacji ZTS. Chciałbym prosić Cię, abyś zechciał przybliżyć pokrótce historię powstania tej grupy i sylwetki innych artystów wchodzących w jej skład.

Skład ZTS, czyli Zawsze Tacy Sami powstał nie dawno wraz z ziomkiem (Kuba Jurek - zwany Młody), który również mieszka w Kędzierzynie-Koźlu. Postanowiliśmy założyć ten skład, nagrywaliśmy osobno kawałki aż w końcu powstał pomysł na wspólny projekt, który na dzień dzisiejszy jest przygotowywany. Nagrywamy również kawałki z innymi artystami, tzn. dogrywamy się do różnych kawałków na jakąś płytkę Epkę, jeżeli ktoś chce współpracować.

Jak sam przyznajesz, Twoim marzeniem jest "rap bez komercji", nagrywany nie tylko dla siebie samego, ale także wszystkich chcących poznać prezentowaną przez Ciebie twórczość. To odważny, lecz nieco abstrakcyjny w obecnych czasach postulat. Wyjaśnij proszę, jak rozumiesz przytoczony przeze mnie termin? Rap pozbawiony komercji, wolny od niszczycielskiej siły pieniądza jest dziś rzeczywiście możliwy?

Zgadza się, moim marzeniem jest tylko rap bez komercji. Jak wspomniałem, nie sztuką jest coś napisać i nagrać, tzw. historię wyssaną z palca. Wraz z Młodym chcemy pokazać ludziom jakie jest życie, co dzieje się wokół nas. Poprzez hip-hop możemy to wyrazić. Hm..Rap, czy jest pozbawiony? Powiem ci, że trudno to określić. Zależy kto jak do tego podchodzi. Ale powiem ci tak po naszemu - My to co robimy, robimy dla siebie i dla ludzi. Nie dla korzyści finansowej.

Często podkreślasz, że jako w pełni niezależny przedstawiciel rodzimej muzyki rap, chciałbyś pomagać innym, mniej znanym wykonawcom. W planach masz budowę własnej wytwórni płytowej. To na razie jedynie zamiar, czy podjąłeś już konkretne działania w tym kierunku? Jak funkcjonowałaby prowadzona przez Ciebie wytwórnia?

Tak, chciałbym pomagać. Kiedyś też takiej pomocy potrzebowałem, ale nie otrzymałem jej. Wiem jak jest ciężko nagrać choćby jeden dobry kawałek, jeżeli nie ma się pomocy z drugiej strony, czy nawet sprzętu. Ogranicza to człowieka całkowicie. Dlatego każdy artysta może śmiało do mnie pisać na e-maila, mogę z nim coś nagrać, pomóc, doradzić - wszystko jest do ogarnięcia. I zgadza się, co do planów z wytwórnią nie mogę jeszcze określić całkowicie jak będzie to wyglądało i czy uda mi się ją stworzyć. Na razie są to plany, które mam nadzieję zrealizują się niebawem. Jeżeli jednak uda mi się ją założyć, pomogę tym, którzy naprawdę potrzebują pomocy - w tych czasach ciężko jest, aby ktoś kogoś wypromował.

Pozostając nieco w tematyce poprzedniego pytania, powiedz proszę jak postrzegasz przemysł muzyczny w Polsce? Twoim zdaniem sprzyja on promocji talentów - nowych uzdolnionych wykonawców szukających swojej szansy na sukces, czy też jest wręcz odwrotnie, brak odpowiednich znajomości zamyka im wszelką drogę?

Powiem ci, że dla mnie przemysł w Polsce jest ciężki. Jest wielu uzdolnionych artystów tu gdzie mieszkam, ale brak znajomości i kontaktów zamyka drzwi do czegokolwiek.

Styl w jakim rymujesz określasz mianem "oryginalnego". Jak scharakteryzowałbyś zatem tworzone przez siebie nagrania? Czym jest dla Ciebie tzw. prawdziwy rap?

Tak, zgadza się - mój styl jest oryginalny, nie mam zamiaru nikogo kopiować. Prawdziwy rap jest rzeczą szczególną, my to po prostu robimy z serca, nie dla publiki. Nagrywamy to o czym myślimy, co widzimy, co się dzieje. Trudno jest mi dokładnie odpowiedzieć. Prawdziwy rap jest dla mnie czymś ważnym.

Częścią Twojej muzycznej działalności są niewątpliwie koncerty. Podobno nie narzekasz na ich brak. Powiedz, który z nich wspominasz najlepiej?

Było parę koncertów. Są nieraz propozycje, ale na razie przerwa. Doczekałem się syna. Hm...Jaki wspominam koncert? Był taki w Opolu - dobry klimat, wszystko na miejscu.

Na koncie masz już wiele nagrań, które publikujesz obecnie na swoim profilu, w jednym z internetowych portali poświęconych muzyce. Jak sądzisz, kto jest odbiorcą Twojej twórczości? Jakiej grupie słuchaczy poleciłbyś zapoznanie się z tymi utworami?

Na to pytanie trudno jest mi odpowiedzieć. Nie mogę ludziom polecać swoich kawałków, sami zobaczą i ocenią. Zwrócę się do tego, kto jest ich odbiorcą. Wydaje mi się, że często młodzi ludzie, młodzież, obracają się w tych klimatach.

Ciekaw jestem Twoich planów na przyszłość. Czym zaskoczy nas Dragin w ciągu najbliższych kilku miesięcy?

Plany są takie jak mówiłem - własna wytwórnia, promowanie innych. Tylko czy się uda? Czym zaskoczę na razie nie mogę odpowiedzieć, ale coś wydarzy się na pewno. Będzie wiele nowych nagrań oraz realizowany jak do tej pory projekt.

Gdyby nie rap, na jakich innych płaszczyznach dążyłbyś do szeroko pojętej samorealizacji?

Szczerze to nie wiem. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Pewnie by się znalazło jakieś zajęcie.

Na koniec standardowo – czym jest dla Ciebie muzyka? Jakie jest jej znaczenie w Twoim codziennym życiu?

Muzyka jest czymś wielkim. Otwiera oczy na tą codzienną rzeczywistość, której nie jeden z nas nie widzi. A w moim życiu pełni swoją rolę - pomaga mi wyrazić siebie.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Kamil Mroziński.

author

Kamil Mroziński

 17.11.2011   fot. dragin

"A Look Of Freedom" album Laureata Oscara Jana A.P.Kaczmarka

Kylesa na jedynym koncercie w Polsce!

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
Trwa ładowanie zdjęć