Rozmowa z Gosią Andrzejewicz - Gwiazdą września NetFan

Muzyka stwarza mi możliwość przekazywania innym emocji nagromadzonych we mnie. Ona daje mi energię do życia, jest swego rodzaju terapią na problemy. Pomaga mi realizować się i zrozumieć samą siebie.

Kilkanaście dni temu ukazała się Twoja debiutancka płyta zatytułowana: "Gosia Andrzejewicz". Czy mogłabyś powiedzieć kilka słów o sobie i zareklamować swoją płytę?

Już od najmłodszych lat zajmowałam się muzyką. Brałam udział w wielu konkursach piosenki na terenie naszego kraju.Udało mi się wygrać ich ponad 30, dzięki czemu otrzymałam nagrodę prezydenta mojego rodzinnego miasta. Już wtedy odczuwałam potrzebę pisania własnej muzyki i tekstów. Bardzo miło wspominam te lata,ale w pewnym momencie musiałam ten etap zakończyć i pomysleć nad moją przyszłością.Postanowiłam poszukać osoby, która pomogłyby mi zrealizować moje marzenia. Tak zaczęłam pracę nad moim debiutanckim albumem.

REKLAMA

Włożyłam w tą płytę mnóstwo serca i prawdziwych emocji. Na początku nie spodziewałam się,że będę współpracować z ekipą międzynarodową. Do dziś nie mogę uwierzyć,ze mogłam tworzyć z takimi profesjonalistami. Jednym z producentów jest Goffredo Orlandi , bardzo znany kompozytor włoski, który swoją piosenką wygrał w tym roku najważniejszy festiwal we Włoszech, gościnnie gitary nagrał dla mnie Paolo Amulfi wybitny muzyk grający ze znanymi artystami , tekst do jednej z piosenek napisała Chwee Sze Foong- tekściarka pochodzenia chińskiego,a w „Wielbicielce”można usłyszeć amerykańskiego rapera. Pozostali producenci StOne i Adam Kamiński sa również wybitnymi artystami,bez których płyta nie miałaby tak nowoczesnego brzmienia. Jak na debiutancką płytę to nie mogę narzekać. Jestem z niej zadowolona i myślę, że każdy wrażliwy odbiorca znajdzie coś dla siebie.

Twoja płyta jest połączeniem różnych gatunków muzycznych, począwszy od chwytliwego popu, poprzez nastrojowe piosenki przytulanki a kończąc na popularnym ostatnio gatunku R'n'b. Czy ta różnorodność powoduje, że poszukujesz stylu, który najlepiej do Ciebie pasuje i w którym najlepiej się czujesz?

Uważam, że jednorodność stylu muzycznego powoduje, że płyta może stać nudna dla odbiorców. Tak jak się często zdarza na albumach znanych artystów. To jest tak jak z jedzeniem,jeżeli będziesz jeść ciagle to samo, to w końcu doprowadzisz swój żołądek do niestrawności..hehehe.. Różnorodność mojej płyty postrzegam jako jej atut. Jestem osobą,która nie lubi ograniczeń, więc postanowiłam zamieścić na moim albumie, takie style muzyczne, z którymi najbardziej się indentyfikuję. To swojego rodzaju eklektyzm muzyczny, którego jestem zwolenniczką. Lubię eksperymentować i dlatego nie akceptuję śpiewania tylko w jednym stylu muzycznym. Najlepiej czuję się w utworach, które wzbudzają emocje.

Na Twoim albumie znalazły się 4 utwory autorstwa włoskiego producenta Goffredo Orlandi. Czy możesz nam zdradzić jak doszło do współpracy między wami? Była to jednorazowa przygoda, czy zamierzacie jeszcze ze sobą tworzyć jakieś projekty?

W 3 klasie liceum rozpoczęła się dla mnie przygoda z językiem włoskim ,w którym zakochałam się bezgranicznie .W celu pogłębienia znajomości języka wyjechałam podczas wakacji na kurs do Florencji, gdzie miał okazję usłyszeć moje wykonanie piosenki „The colour of my love” z repertuaru Celine Dion włoski kompozytor Goffredo Orlandi . Spodobała mu się moja interpretacja tego utworu i zaproponował współpracę. W ten sposób został trzecim kompozytorem i producentem mojej debiutanckiej płyty. Jak się póżniej dowiedziałam Goffredo Orlandi jest bardzo znanym kompozytorem współpracującym m.in. z takimi gwiazdami jak Laura Pausini czy Marco Masini. Pracuje również dla znanych europejskich stacji telewizyjnych.J est także kompozytorem muzyki filmowej. W marcu 2004 piosenka przez niego skomponowana wygrała konkurs piosenki włoskiej w Sanremo.Nasza współpraca nadal się rozwija. Niedawno Goffredo skomponował dla mnie nową bardzo przebojową piosenkę,którą zdążyłam już wypróbować na koncercie w Bielsku-Białej. Wszyscy śpiewali refren tego utworu razem ze mną. Nigdy nie przeżyłam takich emocji.To było cudowne..

Wydanie płyty to zapewne dopiero pierwszy krok by osiągnąć sukces. Jakie są Twoje najbliższe plany artystyczne?

Moje najbliższe plany artystyczne to przede wszystkim mnóstwo koncertów i wywiadów w radio i telewizji. Ostatnio dostałam również propozycję zaśpiewania „Wielbicielki” w duecie ze znanym amerykańskim wokalistą, którego płyta wydana będzie w U.S.A. w przyszłym roku. Może to właśnie ta piosenka będzie singlem na jego płycie, co oznaczałoby promocję na ogromną skalę. Nie chcę na razie zdradzać szczegółów tej współpracy, ale jestem bardzo podekscytowana tym faktem.Zdradzę tylko tyle, że ten wokalista wydał już wiele solowych płyt i wydaje się być zachwycony „Wielbicielką”.

Jesteś autorką większości tekstów utworów które znalazły się na Twojej debiutanckiej płycie. Większość z nich dotyczy popularnego tematu miłości. Czy właśnie ten temat jest Ci najbliższy? Jesteś kochliwą osobą czy niepoprawną romantyczką?

Większośc tekstów jest mojego autorstwa,ale nie wszystkie.Trzy z nich tworzyły Alicja Maciejowska i Chwee Sze Foong. Przez dwa lata pracy nad moim albumem wiele w moim życiu się wydarzyło. To, co sama przeżyłam i usłyszałam w opowiadaniach od moich znajomych przelałam na kartki papieru. To historie prawdziwe ,czasem zabawne ,czasem smutne, ale szczere. Mówią o miłości w różnych jej aspektach.Sama jestem osobą bardzo romantyczna, która bezwarunkowo wierzy w miłość.Wiem, że to uczucie, które uskrzydla ,ale potrafi też sprawić ból i właśnie o tym opowiada moja płyta.

W pracy nad albumem oprócz wspomnianego wcześniej Goffredo Orlandi wspomagali Cię nasi rodzimi producenci: St0ne (który pracował z zespołem Syndesmo) oraz Adam (tworzący między innymi dla zespołu PL). Z którym z tych producentów najlepiej Ci się pracowało i z kim chciałabyś kontynuować współpracę?

Obie te osoby bardzo mi pomogły i za to jestem im bardzo wdzięczna. Są bardzo pracowici i zdolni. Jeżeli chodzi o dalszą współpracę to jeszcze o tym z nimi nie rozmawiałam... Obawiam się, że są zmęczeni moim dwuletnim przesiadywaniem w ich mieszkaniu

W naszym serwisie zamieściliśmy fragment utworu „Słowa”, który znalazł się na Twojej płycie. Obecnie promujesz swój drugi singiel z płyty pt: "Słowa".Czy możesz nam opowiedzieć coś więcej na temat jak powstała ta piosenka?

Piosenka powstała w bardzo trudnym momencie mojego życia.. tęskniłam wówczas za osobą, która była dla mnie bardzo bliska.. ”Słowa”to utwór o wspomnieniach i tęsknocie, która jest dla mnie uczuciem bardzo dobrze znanym.

Czy masz swoich ulubionych artystów, którzy Cię inspirują?

Jest wielu takich artystów,którzy mnie inspirują.Jest wśród nich Alliah i Alicia Keys. Staram się jednak słuchać wiele gatunków muzycznych i nie ograniczać się w żaden sposób.

Teraz czas na standardowe pytanie, które zadaje wszystkim moim rozmówcą. Czym jest dla Ciebie muzyka?

Muzyka stwarza mi możliwość przekazywania innym emocji nagromadzonych we mnie. Ona daje mi energię do życia, jest swego rodzaju terapią na problemy. Pomaga mi realizować się i zrozumieć samą siebie.

Na swojej oficjalnej stronie, planujesz sprzedaż swoich utworów w postaci plików Mp3? Myślisz, że jest to dobry i skuteczny sposób na wypromowanie się ?

Szczerze mówiąc nie myślałam,aby w ten sposób się wypromować.Po prostu chciałam dać moim fanom możliwość kupienia poszczególnych utworów,w ten sposób każdy może samemu robić sobie składanki złożone z ulubionych piosenek.

Czym lubisz zajmować się poza śpiewem?

Lubię uczyć się języków obcych (w szczególności języka włoskiego i angielskiego), tańczyć, a także oglądac filmy, które wzbudzają strach.

Zapewne wydanie płyty to spełnienie jedno z Twoich marzeń. Czy jeszcze jakieś marzenia Ci pozostały, które chciałbyś by się spełniły?

Chciałabym ,aby moja muzyka przemówiła do wielu osób. A prywatnie chciałabym przestać tęsknić i być szczęśliwą.

Wielu artystów chcących zaistnieć w branży muzycznej decyduje się na różnego rodzaju skandale, dla sławy są w stanie zrobić wszystko. Jaki jest Twój pogląd na ten temat ? Czy lubisz szokować, a co za tym idzie czy możemy się spodziewać skandalistki Gosi Andrzejewicz?

To nie artyści decydują się na skandale,ale ludzie organizujący im promocję. Muszą robić to, co im każa.Ja na szczęście mam swobodę i własną niezależność, więc na tym etapie mojego życia nie mam zamiaru nikogo szokować moim zachowaniem. Wolę szokować ludzi moją muzyką i tekstami. Osoby,które słuchały mojej płyty stwierdziły,że piosenka „Nigdy już” szokuje ze względu na tekst, a ” wielbicielka” ze względu na mój styl śpiewania.Ja jednak nie planowałam żadnego skandalu.Po prostu tworzyłam to, co w danej chwili czułam. Jestem szczera.

Jaki jest Twój stosunek do piractwa internetowego? Zdania na ten temat, nawet wśród samych artystów, których najbardziej ten problem dotyka są podzielone. Co sądzisz na ten temat ?

Myślę, że piractwo internetowe to kradzież.Nie chcę jednak potepiać tych, którzy ściągają utwory z internetu,gdyż nie stać ich na ich zakup płyty po 50 zł.To jest cena absurdalna za jeden krążek. Jeśli ktoś chce się rozwijać w dziedzinie muzycznej musi duzo słuchać innych artystów,co wiąże się z ogromnymi wydatkami,a nie każdego na to stać.. Mam nadzieję,że cena mojej płyty nikogo nie odstraszy, bo w sklepach można ją będzie dostać już po 29 zł. Jeśli ktoś zakupi ją przez internet zapłaci tylko 25 zł. Ale wiem,że znajdą się złodzieje, którzy bez skrupułów w ciągu kilku minut ściągną 2 lata mojej pracy i unikalnych emocji ludzi, którzy tworzyli razem ze mną płytę.

Jesteś gwiazdą września naszego vortalu muzycznego. Czego oczekujesz po swojej promocji w naszym serwisie?

Mam nadzieję, że dzięki tej promocji zdobędę wielu odbiorców mojej muzyki,a moja strona www.gosiaandrzejewicz.pl będzie najczęściej odwiedzaną stroną fanów netfanu.

Dziękuję za rozmowę

To ja serdecznie dziękuję i pozdrawiam wszystkich ”nieśmiałych chłopaków”

Z Gosią Andrzejewicz rozmawiał BoskY