21 października ukazała się nowa płyta czterokrotnego laureata Grammy, nazywanego współczesnym Frankiem Sinatrą, kanadyjskiego wokalisty Michaela Bublé. Wydawnictwo nosi tytuł "Nobody But Me" i ukazała się dziś, w piątek 21 października 2016 roku. Album oprócz tytułowej kompozycji promuje utwór "I Believe In You". Album Michael nagrywał w Los Angeles i Vancouver. Na płycie znalazły się trzy premierowe piosenki oraz zapierające dech interpretacje klasyków. Wśród nich: "My Baby Just Cares For Me", "The Very Thought Of You", "God Only Knows" Briana Wilsona i "I Wanna Be Around" Johnny'ego Mercera. Wśród gości na płycie pojawili się Meghan Trainor i Black Thought z The Roots. Współproducentami wydawnictwa są John Carlsson, Alan Chang i Jason "Spicy G" Goldman. Album ukaże się również w wersji deluxe wzbogaconej o trzy utwory.
- Nie wydaje mi się, żebym kiedykolwiek tak dobrze bawił się podczas prac nad albumem. Szczególnie podobała mi się współpraca z moim zespołem, który rozumie, że chcę brzmieć najlepiej w karierze. Jestem bardzo dumny z nowych piosenek. Możliwość współprodukowania ich była dla mnie dodatkową przyjemnością - opowiada Michael Bublé. Pierwszym singlem z albumu "Nobody But Me" była kompozycja tytułowa.
Potem poznaliśmy piosenkę "My Kind Of Girl" . Poznaliśmy w sposób nietypowy. Standard, który przed laty nagrał jeden z największych idoli kanadyjskiego wokalisty, Frank Sinatra, Michael zaprezentował we fragmencie w obecności swojej wielkiej fanki, Lauren Lauwers, w chevrolecie zaparkowanym na parkingu przed studiami Warner Bros. Records, w Malibu, w Kalifornii. Nietypowe zdarzenie zaaranżował magazyn "Vogue"
Obecnie płytę "Nobody But Me" promuje kompozycja "I Believe In You". Utwór powstał w wyjątkowych okolicznościach: – Wygłupialiśmy się u mnie w domu, na fortepianie, i chyba mój gitarzysta Ryan Lerman pisał ten utwór ze mną. Alan Chang siedział przy fortepianie, a ja trzymałem w rękach pałeczki perkusyjne, którymi grałem na książce telefonicznej. Nagle zaczęliśmy grać tę zwrotkę i wszystko do siebie momentalnie pasowało – zdradza kulisy Michael. – Nad tekstami pracował ze mną Tom Jackson. Pamiętam, że siedziałem w samochodzie, w Los Angeles. Tom zadzwonił, kiedy akurat wracałem ze studia, i pyta: "Co sądzisz o takim bridge'u: »I know sometimes you feel like you were worthless, like all the love you get you don't deserve it, sometimes I fell my faith is just a burden on you«". Od razu wiedziałem, że to jest głębokie, potężne, sugestywne i po prostu piękne. Czasem, kiedy pisze się podobną piosenkę, nic nie przychodzi łatwo. Ale jeżeli wiesz, że coś jest w porządku i pasuje, tak po prostu jest. Czułem, że to jest piękne, że tego właśnie teraz
potrzebuje świat. Album ukazuje się również w wersji deluxe wzbogaconej o trzy utwory.