'Muzyka jest dla mnie powietrzem...''

Rozmowa z Kasią Cerekwicką

Kilka tygodnin temu do sklepów trafił Twój najnowszy album zatytułowany „Feniks”. Skąd wziął się pomysł na taki właśnie tytuł płyty?

Tytuł Fenix to dla mnie symbol mojego odrodzenia, przede wszystkim pod względem muzycznym,ponieważ muzyka jaka dominuje na krążku rożni się diametralnie od mojej debiutanckiej płyty.

REKLAMA

Zanim jednak album trafił na sklepowe półki, upłynęło sporo czasu i pracy nad jego wydaniem. Chciałbym Cię zapytać, jak wyglądały prace nad tą płytą.

Dużo czasu upłynęło zanim znalazłam wydawcę.Dlatego praca nad płytą trwała aż 4 lata. Materiał w tym czasie przeszedł ogromne zmiany, staraliśmy się cały czas coś ulepszać. Najwięcej jednak piosenek powstało w roku 2005. Prace w studio przebiegały bardzo sprawnie i w cudownej atmosferze, którą zapewnił Piotr Siejka mój producent oraz realizator nagrań Krzysztof Pszona.

W rozgłośniach radiowych możemy usłyszeć już od kilku tygodni utwór „Na kolana”, który zarazem promuje Twój najnowszy album. Piosenka również walczyła w krajowych preselekcjach do konkursu Eurowizji, gdzie uplasowała się bardzo wysoko. Opowiedz kilka słów właśnie o tym utworze, co było inspiracją do jego powstania jak również jak wspominasz walkę w polskim finale Eurowizji?

Piosenka powstała pod wpływem uczuć do pewnego osobnika, płci przeciwnej oczywiście. Jeżeli chodzi o Eurowizję, to dałam z siebie wszystko..ale niestety nie udało się. Mimo to bardzo się cieszę, że zostałam doceniona przez publiczność jak i szanowne jury!

Wracając jeszcze do samej Eurowizji. Przyznam, że gdy usłyszałem po raz pierwszy kawałek „Na kolana”, pomyślałem sobie „Co ten utwór tutaj robi?”. Z całym szacunkiem, ale moim zdaniem nie jest to typowa eurowizyjna piosenka. Ten konkurs przynajmniej mojej osobie w ostatnich latach kojarzy się z piosenkami, które muzycznie są kiepskiej jakości. Jak Ty podeszłaś do tego tematu, że startujesz o miano reprezentanta Polski w takim właśnie konkursie ?

To własnie był mój as w rękawie, że piosenka znacznie różniła się od pozostałych. Zrobiłam to z pełna premedytacją. (śmiech! przyp.red)

Na szczęście należę do grona szczęśliwców, którzy mieli okazję przesłuchać „Feniksa”. Przyznam, że materiał zawarty na tej płycie bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Nie jest to kolejny plastikowy album, nic nie wnoszący do muzyki. Pełno w nim ciepła i wrażliwości. Czy nie masz obaw, że tak ambitna muzyka się w naszym kraju nie przyjmie?

Już się przyjęła co bardzo mnie cieszy. Mówiąc nie skromnie miałam nadzieję,że w jakis sposób uda mi się dotrzeć do ludzi, proponując im coś innego nowego, ponieważ mam świadomość, że muzyka r'n'b czy soul, nie są u nas jeszcze tak popularne jak pop czy rock.

Porozmawiajmy przez chwilę o Twoich muzycznych fascynacjach. Chciałbym się dowiedzieć, czy masz grono swoich ulubionych wykonawców, których w sposób szczególny sobie cenisz, którzy Cię inspirują?

Moje dwie diwy, które ubóstwiam od lat to Mary J.Blige i Erykah Badu. Podoba mi się bardzo to, w jaki sposób tworzą muzykę, bez kompromisów, nie zważając na trendy czy modę, robią to co im w duszy gra!

Kasiu, czy mogłabyś zdradzić naszym czytelnikom swoje najbliższe plan artystyczne?

Koncerty ,koncerty i jeszcze raz koncerty!!!

Pozwolisz, że zadam pytanie, które powtarza się we wszystkich moich wywiadach, ponieważ uparcie zadaję je wszystkim swoim rozmówcą. Jednak nie bez powodu, ponieważ, często odpowiedź na nie puentuje cały wywiad. Czym jest dla Ciebie muzyka?

Powietrzem!

W swoich wywiadach, staram się także trochę odkrywać prywatne życie gwiazd. Czy mogłabyś mi opisać, jak wygląda Twój zwyczajny dzień. Czym lubisz zajmować się poza muzyką?

Niestety jestem monotematyczna i całe moje życie pochłonęła muzyka, ale lubie czasem zająć się dobrą książką, szczególnie pożeram książki związane z psychologią.

Jako, że reprezentuję serwis internetowy, chciałbym się dowiedzieć, czy często masz okazję „przesiadywać w sieci” ? Być może natknęłaś się również na nasz serwis muzyczny NetFan.pl?

Niestety nie mam na co dzień dostępu do komputera, strony przegladam bardzo sporadycznie. Najczęścniej PKP.pl (śmiech przyp.red)

Czytając Twoją biografię, bardzo zafascynowało mnie to, że uczyłaś się w klasie o profilu „mechanik samochodowy”? Czy więc poza muzyką interesujesz się również motoryzacją? Jeśli tak, to jaki jest Twój wymarzony samochód, który chciałabyś mieć?

Kiedyś się interesowałam, ale wraz ze zmianą szkoły pasja minęla, aczkolwiek wiadomości które pozostały nadal wykorzystuje.

Na koniec, czego Ci życzyć?

Dziękuję,wszystko co jest mi potrzebne do szczęścia już mam!!!:-)

Dziękuję za rozmowę. Życzę kolejnych sukcesów.

Rozmowę przeprowadził BoskY