'Muzyka to przede wszystkim miłość i poświęcenie...''

Ten tekst przeczytasz w ok. 6 minut

Rozmowa marQs'em - muzykiem grupy B.E.T.H

Kilka tygodni temu, na rynek trafił Wasz debiutancki album „B.E.T.H”. Jak długo pracowaliście nad materiałem na ten album? I do kogo Waszym zdaniem jest on szczególnie skierowany?

Nad materiałem pracowaliśmy tak na prawdę 3 lata. Z tym ze wiele pomysłów na nasz debiutancki krążek pochodziło z wcześniejszego okresu naszej działalności. Zespół istnieje już około 10 lat a nasza muzyka ewoluowała przez lata w niesłychany sposób. Nagrywając materiał nie myśleliśmy o określonej grupie odbiorców, do której będziemy go kierować. Myślę że po nasz płytę najchętniej sięgną miłośnicy rocka.

REKLAMA
Tool News

Chciałbym Was prosić, abyście w kilku słowach opowiedzieli o Waszej płycie. O każdym z utworów, który się na niej znalazł. Być może z którąś kompozycją, wiąże się jakaś ciekawa historia?

Nie chcę zdradzać o czym są nasze utwory, myślę że to byłoby troszkę tak jak opowiadanie o filmie, którego jeszcze nie widzieliście. Warto wsłuchać się w warstwę liryczną i postarać się zinterpretować ją indywidualnie. O historiach a raczej emocjach jakie nam towarzyszyły podczas tworzenia naszych utworów można by opowiadać godzinami (uśmiech przyp.red). Na pewno wsadziliśmy w ten materiał całe nasze serducho a każda próba która okazywała się być owocna dawała nam ogromnego Powera.

Muszę przyznać, że bardzo opornie zabierałem się do przesłuchania Waszej płyty. Myślałem, że będzie to kolejne ostre, garażowe granie bez wyrazu. Jednak efekt Waszej pracy bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Materiał jest bardzo nowatorski jak na nasz rynek. Chociaż, klimaty niektórych kompozycji kojarzą mi się nieco z twórczością takich kapel jak Limp Bizkit czy Linkin Park. Czy bardzo się pomyliłem w swoim odczuciu, że inspirowały Was właśnie wyżej wymienione kapele ?

Dziękujemy bardzo za miłe słowa (uśmiech przy.red) jeśli chodzi o porównania to na pewno nie uda się nam od nich uciec. Wielokrotnie spotkaliśmy się już z opinią jakoby głos Świstaka był podobny do wokalu Chestera z Linki Park. Musze jednak przyznać że LP nigdy nie był zespołem, który jakoś specjalnie ceniliśmy. Na pewno ogromny wpływ na naszą muzykę miały takie zespoły jak Alice In Chains, Seven Dust, Dark New Day, Tool, Mudvayne i wiele innych. Co do Limp Bizkit to pamiętam Świstak puścił mi sprowadzony z Japonii singiel „Counterfeit” nie zaprzecze że bardzo się nam podobał (uśmiech przyp.red)

Wszyscy wiemy, że w Polsce dobrze sprzedaje się komercja. Wasza płyta jednak jest bardzo daleka od pojęcia „komercha”. Czy zatem nie obawiacie się oporu rozgłośni radiowych, które Wasze kompozycje uznają za „nie radiowe”?

Wiedzieliśmy ze z taką muzyką nie będzie nam łatwo w rozgłośniach radiowych. Z tego co mi wiadomo Eska Rock wycofała się ze emitowania naszych utworów , argumentując swoje posunięcie zbyt dużą mocą na centymetr sześcienny człowiekaJ. O emitowaniu klipu w TV nawet nie śniliśmy, bo przecież programów puszczających taką muzę brakuje. Natomiast wiemy na pewno ze Anty Radio, BISka, 3ka, Program1 Radia Polskiego i kilkanaście stacji radiowych niewarszawskich nadawało nasze utwory za co jesteśmy ogromnie wdzięczni. Podsumowując – byliśmy świadomi ze tworząc i grając taką muzykę zawsze pozostaniemy w niszy. Co jednak zrobić kiedy taka muzę się kocha (uśmiech przy.red)

Zapewne z płytą „B.E.T.H” wiążecie pewne oczekiwania, nadzieje. Czy moglibyście się podzielić nimi z naszymi Czytelnikami?

Co do oczekiwań mogę powiedzieć w swoim imieniu, że nie chciałbym aby był to nasz ostatni album (uśmiech przyp.red). Chciałbym również by może odrobinę za sprawą naszej muzyki ludzie otworzyli się na rocka. Brakuje mi w bardzo w polskich mediach energetycznej, żywej, rockowej muzy.

Cofnijmy się trochę w przeszłość. Czy pamiętacie jak zaczęła się Wasza przygoda z muzyką? Co było bezpośrednim powodem do tego, że podjęliście decyzję o wyborze, tego dość trudnego i bardzo często niedocenianego zawodu, jakim jest zawód muzyka?

Zabrzmi to pewnie jak banał. Ale to uwielbienie do muzyki i radość jaka płynie z jej tworzenia popchnęła nas w te sidła (uśmiech przyp.red). Każdy z nas pracuje na to by było co do garnka włożyć a muzyka pozwala nam uciec od szarej rzeczywistości. Jedni relaksują się łowiąc ryby a my grając i komponując.

Popisaliście kontrakt płytowy z dużym koncernem, jakim jest SONY/BMG. Czy jest to spełnienie Waszych marzeń?

Czekaliśmy długo na ten moment i nie ukrywam, że cały zespół bardzo się ucieszył gdy wreszcie podpisaliśmy papiery. Nie boje się powiedzieć, że było to dla mnie spełnieniem marzeń. Wstąpił w nas nowy duch co było widać i słychać na próbach. Tak to na pewno było dla nas ogromne wydarzenie.

Pozwolicie, że zadam standardowe dla naszego serwisu pytanie, z którym muszą zmierzyć się wszyscy moi rozmówcy. Czym jest dla Was muzyka?

Muzyka towarzyszy nam od dziecka a w momencie gdy zaczęliśmy ją tworzyć stała się jednym z ważniejszych aspektów naszego życia. Poświęcamy się dla niej wyrzekając się wielu rzeczy. Muzyka to przede wszystkim miłość i poświęcenie (uśmiech przyp.red)

Porozmawiajmy teraz przez chwilę o przyszłości. Jakie są Wasze najbliższe plany artystyczne?

Zagrać jak najwięcej koncertów ( jak tylko Swist dojdzie do siebie bo kontuzji, której się niedawno nabawił) no i zająć się nowymi kompozycjami bo pomysłów nam nie brakuje

W swoich wywiadach, staram się troszeczkę uchylić rąbka tajemnicy na temat prywatnego życia gwiazd. Jak wygląda Wasz zwyczajny dzień. Czym się zajmujecie poza muzyką. Co Wam sprawie przyjemność, a czego wprost nienawidzicie robić?

HEHE. Tak jak wspomniałem wcześniej każdy z nas pracuje. Jim i Sanczo w branży muzycznej ( Sanczo poza nami udziela się jeszcze w składzie Eweliny Flinty), Świstak pracuje na lotnisku, Czukcz w telewizji a ja w branży komputerowo telekomunikacyjnej. Myślę że nasz zwykły dzień niczym nie różni się o dnia milionów ludzi w tym kraju.

Pytałem Was o plany, zapytam konktretnie: W kilku słowach – cele grupy B.E.T.H na ten rok to?

Dotrzeć do jak największej rzeszy ludzi poprzez granie koncertów. A może pod koniec roku uda się nam wejść do studia by zarejestrować materiał na drugi album.

Życzyć Świstowi jak najszybszego powrotu do zdrowia J a zespołowi tłumów na koncertach (uśmiech przyp.red)

Dziękuję za rozmowę

author

Sebastian Płatek

Redaktor naczelny
 redakcja@netfan.pl

 22.05.2006  

Eurowizja: Zwycięskie monstra z Finlandii

Madonna w trasie

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
Trwa ładowanie zdjęć