'Muzyka jest energetyczną deskorolką, serfujemy po rożnych energiach...''

Ten tekst przeczytasz w ok. 5 minut

Rozmowa z Maciejem Kurowickim – wokalistą zespołu Hurt.

Zespół Hurt powstał w 1992r. i nieprzerwanie funkcjonuje na polskiej scenie muzycznej. Jak z perspektywy czasu ocenilibyście rozwój krajowego show-biznesu? Czy ewolucja przemysłu muzycznego w Polsce dostarcza nam więcej pozytywów, czy też jest wręcz odwrotnie?

Funkcjonujemy z wieloma przerwami, przystankami, wpadamy w poślizgi, itd. Przemysł muzyczny na przestrzeni ostatnich lat wystartował z niebytu kilku firm państwowych i polonijnych, miał swój "Orła cień” - wielki komercyjny sukces, miażdżący wszystkich nie popowych, nieładnych, metalowych, punkowych, niezależnych, itd. Po latach okazuje się jednak że to niekomercyjni, nie sformatowani, niepotrzebni są tymi których najbardziej chce publiczność. Przykłady: Lao Che, Happysad, Czesław Śpiewa, nieustannie Kult. Niezależni artyści w Polsce sprzedają coraz więcej płyt, a na ich koncerty przychodzą tłumy – tzw. pop nie jest w stanie się obronić bez gigantycznych kampanii i sponsorów.

REKLAMA
Tool News


Wasz ostatni album „Nowy Początek" spotkał się z pozytywnym przejęciem, i to zarówno ze strony słuchaczy jak i szeroko pojętej krytyki. Jak wspominacie pracę nad tym krążkiem? Czy proces jego powstawania różnił się znacznie od dotychczasowych?

Tak. Po raz pierwszy pracowaliśmy z producentem który jest jednocześnie współautorem całej płyty - Agimem Dzeljilji. Po raz pierwszy również tak intensywnie pracowaliśmy nad mixami, masteringiem i aranżacją piosenek. Z drugiej strony nigdy do tej pory nie napisałem tak osobistych tekstów, nigdy tak się nie pokazałem. Początkowo obawialiśmy się że tak inny Hurt nie spodoba się naszym odbiorcom, ale okazało się jednak że nie było czego się bać. Była/jest rotacja oczywiście , ale finalnie przyciągnęliśmy do naszego grania sporo nowych ludzi, sporo otwartych głów.

Trudno nie zapytać o tytuł wspomnianej płyty. Traktujecie go dosłownie, czy też nie ma on dla Was większego znaczenia?

"Nowy Początek" każdego dnia , przez cały świat. Traktuję to bardzo poważnie. Jeśli robi się ciągle to samo, tak samo, takim samym językiem, to śmierć jest bardzo blisko....

Sięgnijmy teraz do zakamarków Waszej pamięci. Jest rok 2005. Zespół Hurt wydaje swój najnowszy album zatytułowany „Czat". Trzecią w kolejności piosenką, którą tu odnajdziemy jest utwór „Załoga G". Czy spodziewaliście się wtedy, że to właśnie ten kawałek stanie się w przyszłości największym przebojem grupy? A może nie przywiązywaliście do niego aż takiej wagi?

Czułem że to ważna piosenka. Oczywiście mieliśmy nadzieję że się spodoba, ale nie sposób przewidzieć przyszłości, nie ma na to sposobu.... Wspaniale że udało nam się otworzyć serca tak wielu ludzi, bardzo się cieszę. Myślę że nasze piosenki dzięki temu kluczykowi do serc "Załodze G" zaczęły być uważniej i poważniej traktowane przez wielu.

Popularność „Załogi" to niewątpliwy sukces grupy, ale trudno nie odnieść wrażenia, że współczesne nagrania Hurtu przyrównuje się stale do tego jednego utworu. Waszym zdaniem to błędny pogląd, czy też macie podobne odczucia?

Pierwszy sukces jest z reguły bardzo "pamiętany" - to narodziny, my nigdy się nie ścigaliśmy ani z innymi zespołami ani tym bardziej z sobą. Mogę tylko dodać że cieszymy się bardzo że tak dobrze radzą sobie nasze piosenki w radiach, że podobają się ludziom.

Album „Nowy Początek" ukazał się w czerwcu 2007r. Minął więc ponad rok od jego premiery. Jakie były Wasze oczekiwania związane z najnowszym wydawnictwem i w jakim stopniu zostały one spełnione?

Staramy się, jak już mówiłem, nie oczekiwać, nie projektować, oczywiście nie sposób tego do końca uniknąć. Mieliśmy wielką nadzieję że będzie dobrze, to "dobrze" okazuje się oczywiście czymś innym niż zakładane, ale nastąpiło i jesteśmy zadowoleni z odbioru tej płyty.

Porozmawiajmy teraz o przyszłych projektach zespołu. Dotychczas promowaliście swoją ostatnią płytę, nadal koncertujecie, a czy myślicie już może o nagraniu kolejnego krążka - zupełnie nowych piosenek, na które z pewnością czekają fani Waszej twórczości?

Tak, oczywiście, mamy pierwsze zarysy nowych piosenek ale jeszcze wiele pracy przed nami. Nigdy nowe piosenki Hurtu nie powstawały zbyt szybko. Tak jest i tym razem. Mamy też pomysł na przypomnienie starszych piosenek, które powstały w czasach przed "załogowych".

Czas na standardowe pytanie, którego nie może zabraknąć przy okazji wywiadów dla naszego serwisu. Czym jest dla Was muzyka? Jaką rolę odgrywa ona w Waszym obecnym życiu?

Muzyka jest energetyczną deskorolką, serfujemy po rożnych energiach. Dzięki muzyce jesteśmy w stanie bardziej się otworzyć, pokazać, poznać i to jest chyba największą wartością.

Każdy człowiek ma swoje marzenia, pewną wizję szczęścia do którego dąży dzień po dniu. Czy jako grupa zrealizowaliście choć w połowie postawione przed sobą cele? Marzenia jakie mieliście na początku Waszej działalności stają się teraz bardziej realne?

Wiesz co, jest tak, że cel to projekcja. Jest tylko tu i teraz, kiedy możemy się spotkać, porozumieć, poczuć albo nie. W przyszłości, z zespołem, ze mną, z moimi kolegami, jak i z Tobą może zdarzyć się wszystko. Nie zaplanujemy tego - tak jest i bez końca będzie.

Na zakończenie – czego Wam życzyć?

Oświecenia.

Rozmawiał: Kamil Mroziński.

author

Kamil Mroziński

 21.09.2008  

Odszedł Earl Palmer

Kolejna odsłona ekskluzywnej serii składanek '' ... & the City''

NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
Trwa ładowanie zdjęć